Nome napisał/a:
ale drzwi wytrzymały
i chałupa się nie zawaliła.... chociaż nie wiadomo, co się stanie, gdy w końcu komuś uda się tam wejść
Wszystko powinno się trzymać kupy, póki nikt nie trzaśnie drzwiami.
P.S. jak zwykle kiedy tylko pojawiła się okazja, to baba się puściła.