Dlaczego skoro ludzie chcą walczyć z rządem, nie skupią się w grupie i nie pojadą robić rozp***uchę w stolicy, najlepiej pod Sejmem, ....
No i bardzo dobrze. Co to ma znaczyć, że blokują ulice, utrudniają życie tym, którzy nie mają z tym nic wspólnego? Niech politykom blokują wjazd na posesję czy do sejmu, a nie każdemu. Wraca człowiek zmęczony z roboty, chce obiad zeżreć i nie może, bo jakieś lewackie bydło ma ból macicy i musi po prostu zrobić na złość każdemu, a nie temu przeciwko komu protestują. Taki Kaczyński czy inny pisuar ma na to wyjebane przecież...
Chyba na masce BMW, a potem na asfalcie.
No i bardzo dobrze. Co to ma znaczyć, że blokują ulice, utrudniają życie tym, którzy nie mają z tym nic wspólnego? Niech politykom blokują wjazd na posesję czy do sejmu, a nie każdemu. Wraca człowiek zmęczony z roboty, chce obiad zeżreć i nie może, bo jakieś lewackie bydło ma ból macicy i musi po prostu zrobić na złość każdemu, a nie temu przeciwko komu protestują. Taki Kaczyński czy inny pisuar ma na to wyjebane przecież...
Chyba na masce BMW, a potem na asfalcie.
Rozumiem twoja reakcje, ale spójrz na to z innej strony, jak najlepiej na siebie zwrócić uwagę ludzi jak nie podczas godzin szczytu, na najbardziej ruchliwych ulicach, takich rzeczy nie robi się byle gdzie, bo żadnego wydźwięku z tego nie będzie.