Sert93 napisał/a:
A właśnie miałem napisać, kiedy pojawi się DUST DEVIL, czołowy sadolowy obrońca komuny, gardzę Tobą.
Pokaż mi czego mogę się tu upierdolić? Tylko stwierdziłem FAKT, że mimo, że mną "gardzisz", a piszesz "Tobą"
Ja przynajmniej mam podpis i avatar, którego możesz się upierdolić. Co najlepsze są to niezwykle kruche dowody mojej "lewicości" - mogę w ciągu sekundy je zmienić na orzełka czy innego husarza i od razu dostaję od społeczności +10 do wiarygodności, "bo patryjota"
Co jak co, ale avatary na SADISTICU są najmniejszym wskaźnikiem kto do jakiej frakcji należy.
Co do dowodów: hah! Gdyby istniały choćby najmniejsze przesłanki, że Bauman miał wkład w czyjąś śmierć to myślisz, że miałby tytuł profesora? Czy myślisz, że zostałby zaproszony przez Dudkiewicza na wykład? Nie ma ANI JEDNEGO dowodu, nawet słabego, że Bauman przyczynił się do śmierci kogokolwiek, a jego otwartość w opowiadaniu czym się zajmował i z kim współpracował jest wystarczającym dowodem - Ty myślisz, że tego co on mówi nikt nie sprawdzał? Sądzisz, że wszyscy mu na słowo uwierzyli? Oczywiście, że było wszystko rozkopane, sprawdzone. Zobacz na Jaruzela lub Kiszczaka - mieli bierny wkład w kilkanaście morderstw i zostali poddani ostracyzmowi. Ich kariery polityczne się skończyły, ciągle ich po sądach prowadzą. Gdyby był choć cień podejrzenia, że Bauman zajmował się czymś więcej niż propaganda, to nie ma możliwości, żeby tak jawnie Dudkiewicz mu rękę podawał. Zauważ, że nawet politycy prawicy
nie popierają działań kiboli - owszem, mówią, że Bauman ma najebane w papierach, ale NIKT z nich nie nazywa go zbrodniarzem i mówią o nim z szacunkiem per "pan profesor".
A skoro nawet PiS nie atakuje Baumana to to już coś znaczy. Tak to widzę. Prove me wrong
Vebb proszę Ciebie, gdzie ja jawnie bronię komuny?! Sam napisałem, że:
Cytat:
O ile sama chęć rozliczania komunistów jest godna pochwały, to środki jakie stosują kibole i NOP to po prostu farsa - czy wy naprawdę myślicie, że COKOLWIEK zmienicie wrzeszcząc wulgaryzmy na uczelni (dla wielu idiotów to był pewnie pierwszy raz kiedy w ogóle weszli do gmachu instytucji szkolnictwa wyższego )
A gdyby mój dzidek był w Waffen-SS lub nawet w strukturach NKWD odpowiedzialnych za ściganie bandytów to w życiu bym o tym nie wspominał. No, ale Ty dostajesz bólów dupy na widok NKWD i nie doczytasz do końca, że to była sekcja nasłuchowa... Kurwa, aż się boję jaki kim jesteś w realu, skoro dla Ciebie słuchanie radia to zbrodnia
A bohaterem mój dziadek był i zdania nie zmienię, choćbyś podwiesił pod niego Katyń, Operację Wisła, wszystkie czyny UPA i Wołyń - zawsze będzie dla mnie bohaterem i nigdy się nie będę wstydził historii mojej wspaniałej rodziny!
Dobrutro, nawet w Norymbergi, gdzie rozprawiano się z takimi "gwiazdami" jak Göth czy Göring zachowanie było godne sali sądowej - nikt nie wrzeszczał, nikt nie przeklinał i stawiano twarde fakty i każdy oskarżony miał adwokata - to jest cywilizacja, jak nie rozumiesz pewnych standardów, które powinny być zachowane, to nie mamy o czym rozmawiać.
wiesiors4 no jak na razie to właśnie prawica się do mnie przypierdala, a porządnych argumentów jak nie było tak nie ma. Więc nie mów, że przypierdalanie się dla samego przypierdalania to domena lewicy
PanMarian naucz się cytować, bo mi oczy wypala jak próbuję przebić się przez twoją wypowiedź -_-