Kurwa podszedłbym i zajebal kopa w mordę
Gówno byś zrobił.
I całe szczęście, bo co ci taki zjeb przeszkadza? Co za poryty świat, jak człowieka okradają, czy biją, to wszyscy udają, że nic się nie dzieje i odwracają wzrok. A jak idzie cymbał z trąbką w dupie, który nikogo nie krzywdzi, tylko z siebie robi pośmiewisko, to nagle pełno odważnych szeryfów się aktywuje , żeby mu wymierzyć "sprawiedliwość", chociaż jego porycie jest zupełnie nieszkodliwe.
Po czym okazuje się, że taki szeryf dostaje od dziwoląga placka na ryj i szeryfowanie się kończy płaczem.