Pytanie kto stworzył większe zagrożenie 20 kg hulajnoga, czy dwa policyjne motocykle po 250 kg (nie liczymy kierowców) jeżdżących pomiędzy ludźmi ścieżką o szerokości 1,5m kilkaset km/h, ale nie musimy dorwać chuja za wszelką cenę później i tak za straty odpowie ścigany.
Jebane pety milicyjne nie mają co robić chyba skoro ścigają gościa który krzywdy nikomu nie robi. Jak się wyjebie sam to będzie miał nauczkę a to że ścigają go te smiecie jebane niebieskie smerfy to jest jakiś absurd. Czarnuch będzie ci gwałcił żonę to policjant pomoże ci chyba wejść do celi jak poderżniesz tej kurwia gardło tempym nożem. Dobrze że nie potrącili nikogo smiecie jebane bo jedyne co potrafią to stworzyć zagrożenie więc huj z taką interwencją