ciekawe na ile pomoże ten areszt, pewnie niewiele, ja rozumiem ze ktos ma pewien fetysz albo jakies dziwne pasje ale nie oszukujmy sie, gosc to robi dla atencji i posrednio dla kasy (reklama, zasięgi itepe) , bo gdyby po prostu kochał wspinaczke to by sobie wybudował na łące sciane wspinaczkową i po niej popierdalał tak czesto jak by miał ochote, ale nie tak to nie działa, on musi wejsc na budynek bo to zakazany owoc, bo widzowie, bo zasięgi, bo reklama...
Co Ty pierdolisz, on się od małego wspinał jak Ty jeszcze w gacie srałeś. Z takiego wejścia to on nie ma żadnej kasy, ma same mandaty i rozprawy sądowe. Jego główny kanał na YT nie daje żadnych przychodów bo jest zablokowana monetyzacja.
Tak zasięgi, a Twój jedyny zasięg to pisane głupich postów na sadolu pokemonie bez perspektyw na życie.
Na łące to sobie możesz sralnie wybudować i tam srać czarnuchu
w dupie byłeś gówno widziałeś przegrywie sadolowy, w ogole nie zrozumiałeś co napisałem i nie masz pojęcia jak działają tego typu biznesy (nawet jesli jest zablokowana monetyzacja)
Brawo Banot !!! Największe zagrożenie dla wspinacza stanowili ci frajerzy na linach.