"Ukradziono mi trzy radia z samochodu w ciągu roku. Aby zabezpieczyć czwarte, pod pokrowiec siedzenia kiedrowcy, włożyłem deskę z 20-toma haczykami na węgorze. Wkładałem ją zawsze po zakończeniu jazdy. No i pewnej nocy, zapukała do mnie jeszcze wtedy milicja, Okazało się, że w nocy włamał się do samochodu 30-letni złodziej, ale wsiadając usiadł na owych haczykach, które jak wiedzą wędkarze, łatwo nie da sięich usunąć. Gościu darł się, aby mu pomóc i w końcu pogotowie zabrało go w raz z deską w dupie do szpitala. Zostałem pozwany przez tego złodzieja, oskarżony o UMYŚLNE USZKODZENIE CIAŁA. Proces przebiegł po myśli złodzieja. Mimo, że włamałsię do cudzego mienia, dostał 1rok odsiadki, a ja za założenie pułapki w SWOIM mieniu 6 miesięcy w zawieszeniu."
Nasz kraj nie zmienił się dużo od czasów gdy jeszcze była milicja. Paranoja po prostu. Nasz kraj już chyba nie będzie lepszy. Mooże kiedyś gdy dinozaury wyginą
Nasz kraj nie zmienił się dużo od czasów gdy jeszcze była milicja. Paranoja po prostu. Nasz kraj już chyba nie będzie lepszy. Mooże kiedyś gdy dinozaury wyginą