Wielkie kurwiszcze. A tak na poważnie to szkoda tych zwierzaków bo to człowiek się wpierdala na ich terytorium, nie odwrotnie.
Człowiek to też zwierzę i ma swoje terytorium. A bronić się też mamy prawo, chyba, że wolisz być wpierdolony w środku miasta przez np dzika.
Człowiek to pasożyt... i żaden dzik czy niedźwiedź by cie nie wpierdolił, chyba że zabierasz mu kawałek jego budując sobie luksusowe spa czy domek przy lasku, bo widoki ładne, bo na uboczum bo natura. Sam mam takich kretynów w robocie co pobudowali się koło lasu i narzekają że im sarny korę z drzew obgryzają, zawszę przytakuję a w głębi duszy sobie myślę, dobrze ci chuju.
nie no jestes po prostu idiota ale trudno
I bardzo dobrze, bo te kundle myśliwych są wkurwiające i pewne siebie tylko w grupie podczas nagonki.