Pierdol, pierdol...
Zajebałbyś policjanta na służbie, który Ci wykrzyczał, że jest z policji i byś resztę życia na oddziale specjalnym spędził lub od razu zobaczył co jest po tej drugiej stronie.
Ręce opadają jaką ludzie mają sieczkę w głowach...
Wina lezy takze po stronie AT, bo sam rzecznik policji powiedział, ze do tego mieszkania pokierowal ich ciec. O jakim rozpoznaniu wiec tu mowimy?! Chyba,ze ten ciec ma etat w policji!