Ktoś tam zarzucił,że policja nic nie robi i tu błąd....Policja robi tyle ile im każą.
Prosty przykład,zero prowokacji na Marszu Niepodległości i od razu nie ma zadym.
Mają rozkaz wyrobienia mandatów,to wyrabiają co tu się dziwić.
Gdyby ktoś im kazał leżeć to pewnie by leżeli i mieli wyjebane.
Tak długo jak ich zwierzchnicy będą wydawali im rozkaz wystawiania jak największej ilości mandatów,tak długo będą to robić tu nie ma co ich winić.
Ktoś mówił,że policja to banda tchórzy,bo nie reagują na jakieś tam bijatyki itd.No kurwa,to także wina systemu i tej cholernej tolerancji,równouprawnienia i innych bzdetów.Kiedyś trzeba było spełniać jakies kryteria,żeby się dostać do policji (180 cm wzrostu itd) teraz biorą wszystko jak leci.Wiadomo,zapewnie fajnie pracować z laską,bo może się porucha na służbie ale weź tu z taką jedź na interwencje,co ona laskę zrobi wszystkich w okół,żeby załagodzić sytuację?
Policja jest jaka jest,gdyby jej nie było to by było jeszcze gorzej.Załóżmy,że nie ma policji...Połowa z was bałaby się wyjść z domu i do tego nigdy by nie zaruchała,bo każda laska wybierałaby wielkoluda,który potrafi ją obronić a nie pizdoleuszy w rurkach
Co ładniejsza dupa by miała gehennę przez całe życie
a ja nie musiałbym kupować opon do auta za 2 koła,tylko poszedłbym i sobie je do chuja wziął.
Kurwa to by było życie....
Także skończcie na wszystko narzekać kutafońce
Pozdrawiam