pokornyGNO napisał/a:
A kto ci takich bzdur naopowiadał? Oczywiście, że jest do kupienia w sklepie, dla "zwykłego" użytkownika
Chłopak chciał zabłysnąć. Miał być niby taki przepis (z tymi fakturami), bo białym podobno trudniej się zatruć czy coś w tym stylu. Nie wiem, nie wnikałem nigdy w szczegóły, bo tego gówna nie piję.
Tak czy inaczej, wystarczy pojechać do pierwszej lepszej wsi i zajrzeć do spożywczaka. Fioletowa denatura sprzedaje się w najlepsze, a menele zarzekają się, że białej nigdy by nie kupili.