Jeżeli ktoś byłby ciekawy nazwy zespołu, to jest to Arkona z utworem stenka na stenku.
Jest ogromna scena hip-hopowa i podziwiam graficiarzy, MC's, czy ludzi, którzy na zadany temat potrafią nakręcić takie flow, że po nim zbieram 2 godziny szczękę z podłogi.
Mimo to rapu nie lubię i nie polubię na tyle, by słuchać go na co dzień, ale chylę czoła przed hip-hopowcami.
Jesteś jebanym ignorantem, który myśli stereotypami. I uwierz mi, menel nie słucha metalu, bo dla niego to jest przysłowiowe "darcie mordy", a ćwierćinteligenci słuchają zazwyczaj disco-polo albo techno.
Metal jest dla ludzi inteligentnych, i chodząc do liceum stereotypowy metal ubrany w glany i ćwieki miał średnio o 0,5-1 ocenę wyżej ze wszystkiego na tle innych osób.
A co do pogo, to rok temu na Ursynaliach stojąc pod samymi barierkami na KoRnie metale uderzyli w pogo. Byłem wypity, przewróciłem się, myślałem, że zostanę zadeptany przez kilkaset par glanów. Myliłem się, bo wyobraź sobie że przede mną pojawiło się nagle 10 par, które mnie wyciągnęły spod glanów.
Co potrafią zrobić ?
To chylisz czoła przed raperami czy hip-hopowcami ?
Nie chce mi się na to wszystko odpowiadać, ale po prostu żal mi cię. Żeby nie odróżniać RAPu od hip-hopu? Rap to jest muzyka. Hip-hop to jest cała subkultura. Nie słucham w ogóle rapu, a wiem, czym jest rap, a co to jest hip-hop.
Brudasy się bawią.
I dobrze brudasów coraz mniej
pogo jest dla brudasów, meneli i ćwierćinteligentów.
dziękuje, żegnam.
Jebane brudasy...