Najgorszy jest śmiech białych dziwek i powtarzane "fucking racist". Ludzkie bydło bez świadomości swojego miejsca. Cywilizacja zachodu została zbudowana dzięki pracy i poświęceniu białych mężczyzn. Obecne warunki gdzie kobieta jest na równi z mężczyzną, a nawet faworyzowana, zostało im dane. Nawet przy tak sprzyjających warunkach nie są w stanie odnaleźć się w obecnych realiach i w zdecydowanej większości polegają na mężczyznach. Ojcach, mężach a później synach i to przy zerowej wdzięczności. Po murzynach zawsze należy spodziewać się najgorszego, więc niczym nie zaskoczyli. Zachowanie kobiety razi znacznie bardziej, to tak jakby hodować węże na własnej krwi. Zapominają, że od bycia niewolnicami dzieli je tylko cienka granica kulturowa, której fundamentem jest biały mężczyzna.