Średnie na bank, widać po izolatorach. Nie wiadomo, co stało się wcześniej, wisiał na siatce zabezpieczającej pod linią, która powinna być uziemiona. Ale może dotknął przewodu i ciągle był półprzytomny w szoku, dlatego rzucał się jak pojebany. Ma oparzenia na twarzy i ramieniu.
On chyba gryzł te przewody po stronie za trafakiem wiec to juz niskie. Na średnim by się sk***iel kopcił trochę mocniej. Średnie dochodzi z lewej strony tego słupa