Wysłany:
2020-07-19, 23:16
, ID:
5741495
8
Zgłoś
Czasem to zazdroszczę takiej patoli radości życia.
Wystarczy im alkohol, trochę muzyki, towarzystwo i są spełnieni. Nie przejmuję się co sobie ktoś o nich pomyśli, tylko żyją jak chcą.
A człowiek goni za pieniądzem, przejmuje się wszystkim, mało co go cieszy bo zawsze można więcej, lepiej, częściej itp. Dobra praca jest ale i tak czegoś brakuje do pełni szczęścia. A patola? Czteropak, kiełbasa na grilla, spocona świnia i chłop jest w siódmym niebie. Ja pierdolę.