Szyszkę od kilku lat niezmiernie szanuje, udowodnił, że w kraju baranów danie jakiejkolwiek wolności, nawet względem drzewa na swojej posesji, jest kurwa ekstremalnie nie trafiony, bo to stado jełopów profilaktycznie wyjebie wszystko do ostatniego pnia.
Ty żałosny pajacu, ta ustawa weszła w życie by zrobić szybki wałek z olbrzymią wycinką wielu "zalesionych działek" prominentnych ludzi sprzymierzonych nie powiem z jaką partią. Najgłośniejszy przykład:
"nie ma nic wspólnego z ustawą, bla bla bla, podejrzenie zniszczenia chronionych roślin" kurwa ktoś wyjebał 4 hektary lasy w Łebie w otulinie kurwa parku narodowego, ale na prywatnej działce. Można po tym czasie sprawdzić jak sprawa została załatwiona, czy postawiono zarzuty czy była rozprawa jaki był wyrok.
Baranie patentowany, uchwalili tą ustawę na 5 minut więc nie dziwne, że wszyscy, którzy nie mogli wyciąć drzewa przeszkadzającego w budowie na działce co rusz złapali za piły i wycięli te drzewa. Gdyby uchwalono ustawę i ja utrzymali to w dłuższej perspektywie czasu więcej ludzi sadziłoby drzewa niż wycinało, bo nie byłoby strachu, że jak kiedyś trzeba by było wyciąć - nikt nie będzie jeździł z notesem i pozwem do sądu.
Ale tak, obrażaj swój naród prostaku i chamie, jedyne barany masz w swojej rodzinie, bo karmili takie bezwartościowe gówno, a powinni wrzucić cię do zsypu na odpady.