Co za jełop, akumulatorową piłą szablastą...Siekierą by wypierdzielił otwory na tak cienkim lodzie w kilkanaście sekund. Nawet kurwa tej linki nie potrafili mu zawiązać z tyłu, żeby nie przeszkadzała.
Na sznurku jest, przy białym lodzie, słonecznej pogodzie i na takim dystansie to dobrze widział, gdzie jest "wyjście".