heh:)
ten napis nie tylko ma być śmieszny, taka jest po prostu filozofia kultury niezależnej. d.i.y, hardcore, punk - granie koncertów za kasę która starczy na piwo i powrót do domu. nagrywanie w garażach i sprzedawanie na koncertach swoich płyt. kompletna olewka oficjalnych mediów.
polecam film:
American Hardcore