Troche trudnego jezyka, linki zrodlowe w opisie filmu na YT. Jezeli jestes psychofanem JKM to nie trać czasu i nie oglądaj. Zepnij swoje poślady i idź płakać w kąt. pocisk na szumowinki to zawsze ->
On nie obala Najzera tylko pierdoli o czymś innym.
@milosciprzyjazn A wiesz, że zmiany klimatyczne są naturalnym cyklem ziemskim? Że występują glacjały czyli zlodowacenia i interglacjały? I tak prędzej czy później przyjdzie wielkie zlodowacenie. Bez względu na działalność człowieka, ochronę środowiska i tego typu pierdoły. Nie mamy wpływu na naszą planete. Możemy próbować, ale to nic nie da. Jedyne co można robić to ratować morza i oceany przed skażeniami oraz zaprzestać wycinania "zielonych płuc Ziemi" które w głównej mierze znajdują się w Ameryce Płd.
1. "Teoria Globalnego Ocieplenia jest stawiana na równi z Teorią Ewolucji" - otóż właśnie Teoria Ewolucji to jedna z wielu, jak nie setek teorii uznawanych przez naukowców na świecie. Teoria Ewolucji aktualnie jest tak samo wiarygodna i potwierdzona naukowo jak teoria Biblijna mówiąca, że Bóg stworzył pierwszych ludzi - Adama i Ewę. Nie ma absolutnie żadnego dowodu na zachodzenie ewolucji, żadnego naukowego, a tym bardziej na ewolucję człowieka z małpy, homo erectusa itd. Z tego co się orientuję aktualne "ewolucje" zaobserwowane wśród bakterii to mutacje lub anomalie i nic więcej.
2. Lodowce się topią i na nowo się tworzą z opadów. To naturalny obieg wody znany od wieków.
3. O pseudonaukowcach... cóż naukowców tego typu było już dużo: profesorowie nazistowscy, którzy twierdzili, że Niemcy Aryjczycy pojawili się na ziemi od bogów i próbowali to udowadniać, pseudo naukowcy pokroju prof Bartoszewskiego czy też profesorowie typu Hartmanna, Środy itd. głoszący pseudonaukowe teorie dla celów politycznych (lewackich). Al Gore, czyli największy promotor walki z GO bynajmniej nie jest naukowcem wartym uwagi.
6. Nie da się przesycić lasów, pierwszy raz słyszę taką głupotę. Lasy non-stop się odżywiają i produkują tlen z CO2. Jakby rzeczywiście tak było zwyczajnie potrulibyśmy się CO2 po roku.
7. "Bardzo mnie bawi gdy Korwiniści..." - no i tutaj koniec gadki. Nie jestem Korwinistom, a Ty drogi panie jesteś pierdolonym prowokatorem i debilem, a twoje źródła praktycznie o niczym nie świadczą. Równie dobrze ja mogę stworzyć stronkę, zrobić badania zmanipulowane. Globalne Ocieplenie to NIE POTWIERDZONE NAUKOWO ZJAWISKO. To teoria. Gdyby to nie była teoria, to zakazano by emisji CO2 do atmosfery PRAWNIE już dawno.
I taki przykład z tego, że klimat przez lata się zmieniał...
Jeszcze 400 lat temu Polscy Magnaci prowadzili WINOROŚLE w Polsce i produkowali wino, a także uprawiali np. brzoskwinie więc było tu o wiele bardziej gorąco niż jest teraz, a samochodów, lodówek itd. jeszcze nie było.
Dwa, Greenlandia, która aktualnie w większości pokryta jest lodowcem kiedyś była ZIELONA od traw. Mówią to źródła historyczne jak i sama nazwa wyspy: Zielona Kraina. Zresztą gdyby były tam lodowce i wody były pokryte lodem, to Wikingowie nie dostali by się tam i do Islandii bez pomocy lodołamaczy z XXI wieku... a jednak?
Słuchałeś chociaż co typek mówi w filmie? Wspomina o Josephie Fourier, który stworzył właściwie teorię efektu cieplarnianego... Człowiek w dodatku już od XIX wieku rejestruje zmienne klimatologiczne, temperatury i anomalie zachodzące w ziemskim klimacie, dzięki czemu mamy całkiem szczegółowy obraz tych zmian na przestrzeni dwóch wieków. W dodatku jeżeli do tego dołożymy badania skał lub np. uwięzionych pęcherzy powietrza, zyskujemy ogólny obraz formowania się i progresji klimatu na Ziemi.
Około 97% ekspertów na świecie zgodnie stwierdza, że człowiek ma wpływ na obecnie zachodzące zmiany klimatyczne.
Bzdura. Teoria bibliblijna nie jest nawet teorią, bo jest po prostu bajką i religijnym zabobonem, jakich było wiele. Naukowcy więc nie podchodzą nawet do tych "opowieści" z racjonalnego punktu widzenia, gdyż są irracjonalne, nie są częścią nauki. Ewolucja jest natomiast poparta dowodami i tak jak gość już wspomniał w filmie, teoria ta jest po prostu uznana w świecie nauki i zgodzi się z nią każdy badacz i naukowiec, który wie i studiował tę dziedzinę. Sprzeciwiają się zwykle tylko ludzie głęboko religijni, nieposiadający wykształcenia