Przypominam dla sadolowej braci jak sobie z takim poradzić - jak widać na załączonym filmie żadne napierdalanie kijami czy próba odciągnięcia NIC nie dadzą, zwłaszcza jeśli pies jest w amoku
1. niestety jeśli to ty jesteś atakowany przez psa to musisz skrócić dystans tak aby móc złapać za jedną z łap psa/ogon - i tak już cię ugryzł, im szybciej go zutylizujesz tym mniej ucierpisz
A nie łatwiej by było wsadzić mu palce w oczy?