Chińskie skurwysyny gotują psy żywcem.
Jakie gotują? Tylko wrzucali do wyparzenia. Jak dobrze wiadomo, jak się skórę wyparzy we wrzątku, to sierść lepiej schodzi.
U nas z kurami i innym ptactwem tak samo się robi... Tylko po zabiciu. Jednak nasza kultura trochę do przodu jest w kwestii humanitarnego zabijania zwierząt.