ja bym im przebił tchawice i patrzał jak sie dławią własną krwią
Kompresor i dwa szlauchy. Jeden głęboko do gardła drugi do dupy i pełna moc. Jak płuca/żołądek i jelita eksplodują, kompresor wyłączyć (szkoda prądu) kop w dupę smoluchowi i dać mu spokojnie żyć dalej. Jakieś 3 do 5 minut. Jest też wersja dla ludzi nie posiadających kompresora. Woda z kranu zamiast powietrza z kompresora. Reszta tak samo.
Przepraszam za szczerość i wulgarny jezyk ale bym tym dwóm negroidom solidnie wpierdolil