Kiedyś miałem ubitego palucha i bolało jak diabli. Poszedłem do chirurga, a on rozgiął spinacz, zagrzał go nad zapalniczką do czerwoności i wepchał mi go w paznokieć. Jak ręką odjął. Wiertarką bym sobie nie dał tego zrobić za chuja., bo bym widział cały proces. Ten ze spinaczem zrobił to błyskawicznie zanim się zorientowałem co chce zrobić.