Niesamowite, jak łatwo jesteśmy manipulowani... "Ktoś" nie wiadomo kto zrzucił albo też nie (żadnych dowodów nie ma) bombę chemiczną. I nagle CAŁY świat reaguje, jak w sytuacji zero-jedynkowej - mieli to w dupie, nagle interesuje ich los Syrii. Broni chemicznej równie dobrze mogli użyć rebelianci aby wymusić na zachodzie reakcję. Równie dobrze zachód mógł jej użyć aby mieć pretekst. W wersję że to rząd jej użył uważam za najmniej realną , wiedzieli z czym to się wiąże. Wg mnie, zachód ma jakiś interes w tej interwencji i ją przeprowadzi. Teraz nagle Rosja w ONZ ma gówno do gadania i można dojebać byle państwu bez względu na to czy ktoś z sojuszników się zgadza czy nie... interes jest, to i wpierdol musi być.
@up może mój komentarz troszkę kiepsko spójny ale sie najebałem ;F
Po lewej: "Stany Zjednoczone zwiększą pomoc militarną dla syryjskich rebeliantów".
Po prawej: "Syryjscy rebelianci ślubują lojalność wobec al-Kaidy"