Wideo pełne zwrotów akcji... Najpierw myślałem, że typ smyrający kundla jebnie mu w ryj z buta, potem myślałem, że drugi typ jebnie pierwszego w łeb. W sumie było blisko....
Siriuz napisał/a:
W zasadzie to był jeden z bardziej humanitarnych sposobów uboju zwierząt. Zdecydowanie bardziej humanitarna niż powolne wykrwawianie, które stosuje się przemysłowo.
W chinach, czy Wietnamie przed zjedzeniem kundla zabija się go wrzucając do gara z wrzącą wodą i przykrywa pokrywą, żeby nie spierdolił z gara. Pamiętam, że był tu kiedyś taki filmik... Zapoda ktoś?
Robertuss napisał/a:
A co z poligonem?? Zdechł??
Kto to poligon? O kim pierdolicie?