Na miejscu kadłubka zająłbym się nauką, mózg w końcu sprawny, a to najpotężniejsza siła, którą posiadamy, trzeba tylko umieć z niej korzystać. " Poszedłby " na studia techniczne, zajął się robotyką, medycyną, dojebał biomechaniczne protezy nóg i rąk integrowane z ludzkim układem nerwowym i popierdalał jako taki cyborg.