wkurwia mnie jak jakis dziadek napierdala na gitarze jakis szlagier rockowy i wszyscy od razu sikaja po gaciach. ze to swietne, ze zajebiste! ze muzyka teraz umarla. jak sie kurwa eski slucha to sie nie wie, ze nadal istnieje dobra muzyka
dla wszystkich ktorzy sie podniecjaa alternatywnoscia :