kacapom nerwy puszczają podczas spierdalania do krajów, które niedawno najechali i mordowali ich mieszkańców. to dla nich bardzo niekomfortowa sytuacja
Idź sprzedawaj, to gówno gdzie indziej. Jak Czeczenia się chciała odłączyć od waszej krainy szczęśliwości, to utopiliście ją we krwii. A teraz macie problem z tym, że ukry bronią swojej ziemi. A że idzie im to coraz lepiej, to ból doopy i wymyślanie kolejnych powodów. Przypominam, że do nas też wyjechaliście 17 września 39r., pod pozorem ochrony "swoich ludzi". Stara kacapska sprawdzona wymówka, żeby zagłuszyć sumienie, rabować i mordować. Korzyść z tego taka, że straciliście Ukrainę na zawsze, a do tego kilkadziesiąt tysięcy ruskiego ścierwa wróci do domku w workach. Oczywiście tylko ci, co nie zgniją na polach. Będzie znowu spokój na parę dekad, jak po wpierdolu w Afganistanie