Fazybum napisał/a:
(...) Wytłumaczcie mi jak to jest
To proste, w cywilizowanym państwie rząd nie może zrobić jak w jakichś Chinach, Korei, Iranach czy Emiratach, bo zaraz masz na głowie światową opinię publiczną, różne trybunały praw człowieka etc. a to z punktu widzenia prawa nie terroryści, których można odstrzelić w mniej lub bardziej dopuszczalny prawem sposób. Czyli taki agresywny, niszczący, hałaśliwy tłum będzie miał przewagę nad pokojowo protestującymi, a różni tzw.pożyteczni idioci, dziennikarze, celebryci czy zwykli ludzie bojący się o swoje rodziny, dobytek i pracę wzmagają presję na rządzących aby to szybko zakończyć, co najczęściej skutkuje spełnianiem żądań. A że te zamieszki BLM to nie takie pospolite ruszenie mas ludzkich a umiejętnie podsycane, sterowane i wspomagane przez siły polityczne. W USA jest dodatkowo rok wyborczy co wiąże ręce Trumpowi, bo musi dbać o sondaże.