Coś... jakby salceson w tym był?
~Beny
• 2015-10-30, 21:58
71
Opis bez opisu, opisujący opisowość opisowości opisanego opisu.
j.b.n
• 2015-10-30, 22:56
Najlepszy komentarz (44 piw)
Mieszkam w górach i często (jakoś raz na kwartał) widuję podobne zjawisko. U mnie wygląda to nieraz dużo ciekawiej, bo bywa, że Słońce znika za masywem górskim ale wciąż widoczne jest halo. No właśnie: "halo". Są różne zjawiska pod tą samą nazwą. To, co ja zazwyczaj widzę, to ćwiartka tzw. "łuku stycznego". Wygląda to tak, jakby w chmurach zaświeciło drugie słońce. Świeci niesamowicie mocno, jednak czuć wyraźną różnicę: gdy zwróci się twarz do Słońca, czuć ciepło w postaci promieniowania. Światło z "halo" jest równie intensywne, ale jest zimne.
Troszkę więcej można poczytać tu: pl.wikipedia.org/wiki/Halo_(zjawisko_optyczne) .
Jest to ułamek wiedzy o całym zjawisku, jednak pomaga utrzymać zwieracze, widząc "UFO" i zasnąć wieczorem gez lęków.
Troszkę więcej można poczytać tu: pl.wikipedia.org/wiki/Halo_(zjawisko_optyczne) .
Jest to ułamek wiedzy o całym zjawisku, jednak pomaga utrzymać zwieracze, widząc "UFO" i zasnąć wieczorem gez lęków.