silwerbalk napisał/a:
Drabina widać że reperowana z 300 razy powiązana paskami i klejona poxipolem ale żyd janusz nie kupi nowej bo po ch*j jeszcze stara jest sprawna.... Koszt nowej to jakieś 300-500 zł to drogi spas dla janusza to teraz ma do tyłu jakieś 2000 cebuli ch*j mu w oko i drabina w plecy
Żebyś się nie zdziwił ile może kosztować drabina. Te mniejsze rozkładane aluminiowe po 500 stoją, to większe z 12 szczeblowe z przedłużeniem nawet po 1500 za nówkę chodzą, używki wcale nie taniej chyba, że mega przeruchane przez 3 ręce. A wszystko przez atesty BHP...