[VIDEO] Niespełnione obietnice - temat zastępczy kibice

wangog

Wysłany: 2012-10-07, 2:06 , ID: 1461587 Zgłoś

Fragment programu Jana Pospieszalskiego "Bliżej - Kontrowersyjne wyroki".

xqwzts88

Wysłany: 2012-10-07, 13:06 , ID: 1462297 1

Zgłoś

@pinkie222

Nikt nie wie za co tak naprawdę siedzi Staruch, nawet rzetelni dziennikarze dziennika Wprost napisali o tym artykuł. Właściwie to siedzi za podejrzenia

Świadek koronny powiedział że Staruch brał udział w jakimś dilu, żaden kolega świadka z branży tego nie potwierdził, ale teraz widać wystarczy tyle żeby pójść siedzieć na pół roku...

co do kradzieży, pewnie skroił szalik Poloniście

więc się przyznał.
Nie uważasz że gdyby podejrzenia okazały się słuszne, już dawno znaleźliby dowody i innych świadków? W ten sposób to i Ciebie mogą zamknąć jak podpadniesz komuś komu nie powinieneś, znajdą świadka, znajdą paragraf, znajdą sposób żebyś odpokutował

dyskutować na ten temat nie zamierzam, widać że każdy teraz psioczy na rząd, ale jeśli chodzi o kibiców, o dziwo rząd ma rację. Media robią swoje

p................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 13:12 , ID: 1462312 2

Zgłoś

up.

PRZYZNAŁ się do rozboju, pobicia, kradzieży. Kolejny raz cały kraj widział jak wbiega na boisku i napada na piłkarza. Dwukrotnie znaleźli u niego amfetaminę.

Co do ujawniania dowodów, śledztwo dotyczy GRUPY przestępczej, więc ujawnianie świadków i dowodów przez końcem całego śledztwa byłoby partaniną.

Przepraszam za duże litery, ale widocznie niektórzy nie rozumieją inaczej. Bronią bandyty, bo rząd i tak dalej, a to już jest kompletny upadek myśli. Każdy rozumny człowiek wie, że tacy jak Staruch to bandyci. Tam dorobią na dragach, tam dadzą komuś w mordę, tam coś zwiną, i potem chodzą bezkarni i jeszcze cieszą się szacunkiem - z powodu takich ludzi, jak Pośpieszalski, i takich "dokumentów" oraz "obiektywnych" reportaży, gdzie wypowiada się rodzina oskarżonego, a sam prowadzący pomija meritum sprawy.

xqwzts88

Wysłany: 2012-10-07, 13:22 , ID: 1462345 1

Zgłoś

"wbiega na boisku i napada na piłkarza" - to było po meczu (za coś co piłkarz powiedział w kierunku kibiców) i sprzedał mu liścia, nazywajmy rzeczy po imieniu a nie jakby to był zamach na życie

mogę prosić o jakiś artykuł w którym jest napisane że znaleźli u niego amfetaminę?

Świadek koronny jest znany, inni którzy brali udział w wydarzeniu o które jest oskarżony przeczą jakoby Staruch brał w nim udział z tego co wiem.

Sprawa z adwokatem Starucha też jest wg was ok? W porządku jest to że człowiek siedzący za kratami tylko za podejrzenia nie może się bronić bo PROKURATURA postępuje niezgodnie z prawem?

p................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 13:27 , ID: 1462361 1

Zgłoś

xqwzts88 - tak, to jest napaść, podbiegnięcie do kogoś i uderzenie go.

Sprawa rozboju z kradzieżą i pobiciem to sprawa osobna - przyznał się do tego.

Poszukaj sobie sam informacji z komendy na temat znalezienia tych narkotyków.

To nazywasz podejrzeniem?

A co do świadka koronnego - dlatego cofnięto jeszcze zarzut udziału w grupie przestępczej.

Naprawdę was tak jara bronienie bandytów?

Ale niiee, biedny Staruch siedzi za podejrzenia. Zaraz się popłaczę. Tam coś ukradnie, tam kogoś pobije, tam sprzeda kilo amfy, tam wbiegnie na boisko i uderzy człowieka, taki biedny synek, to był zawsze dobry chłopiec, premier osobiście się na niego uwziął, i siedzi 27 godzin na dobę obmyślając zemstę.

xqwzts88

Wysłany: 2012-10-07, 13:41 , ID: 1462395 1

Zgłoś

Szukałem i nie znalazłem.

nie twierdzę że nie powinien ponieść kary za kradzież czy "pobicie". Ale nie za sprzedaż amfy której nie udowodniono od 5 miesięcy a i tak siedzi, siedzi za podejrzenia.

wprost.pl/ar/350086/Majewski-i-Reszka-ujawniaja-co-prokurator-ma-na-St...
rzetelny artykuł rzetelnego dziennika o którym wcześniej wspomniałem, suche fakty :p

wybacz ale nie zamierzam dalej dyskutować, stoimy po przeciwnych stronach i do niczego to nie doprowadzi

aczkolwiek miło było

p................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 13:51 , ID: 1462410 Zgłoś

Śmieszy mnie wymyślanie jakichś stron i stania po nich - bo w tym momencie to już nie rozumiem o czym mówisz. Jakich przeciwnych stronach? Może jeszcze barykadach?

SharpSe

Wysłany: 2012-10-07, 13:57 , ID: 1462421 1

Zgłoś

Zwykly wihazdlo gdzie wielu w Polsce. Pani Kasia tez sprawia wrazenie na wyrochana cipe. Kula im w leb i Pospieszalskiemu za caloksztalt. Poogladajcie jak stadion Legly wygladaj po derbach, zamieszkki w Talinie, zamieszki w Geteborgu, Atenach itd itp. Cholote krutko za morde. Jestem kibicem i (paradoksalnie) ciesze sie ze ta szmata nie gra dalej w pucharach. Wstyd.

M................o

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 14:13 , ID: 1462455 2

Zgłoś

Wypierdalać ze stadionów pierdolona bando gimnazjalistów z kryminalistami na czele... mam dość słuchania manifestów politycznych i wyzywania policji na stadionach. Plebs zawsze pozostanie plebsem, wypadało by to bydło pozamykać w klatkach i napierdalać pałami po łbach, może by się dzieciarnia czegoś nauczyła. Nie wiem czy wiecie, ale Tusk sam oświadczył że nie chce żeby ktokolwiek (na meczach czy gdziekolwiek indziej) był karany za manifesty polityczne. I zrobił to po to żeby pozamykać ryje wszystkich kretynów którzy czują że ich wolność słowa jest ograniczona. Niestety nie jest ograniczona bo takie pierdolenie jakie czasami uskuteczniacie moim zdaniem powinno być karane soczystym pierdolnięciem w ryj. A no i kilka dni temu na bramkach A4 zatrzymano kolejnych bandytów przemycających narkotyki z Holandii do Polski (Krakowa) którzy byli powiązani z grupami za przeproszeniem "kibiców".

haras1991

Wysłany: 2012-10-07, 14:17 , ID: 1462467 1

Zgłoś

pinkie222

Nie chcę się wpierdalać za bardzo w tą jakże bezsensowną kłótnię ale pragnę tylko dodać że masz rację w tym co mówisz (przynajmniej w większości) ale w swoim myśleniu popadasz w skrajność ponieważ gdy ja łamię prawo nie znaczy że policja, prokuratura i tym podobne instytucje mogą wymierzać sprawiedliwość w stosunku do mnie według swoich zasad. Jeżeli złamałem prawo to rozumiem że zostanę zatrzymany ale czemu do tego dochodzi pobicie i zastraszanie? Mam prawo do przysłowiowego jednego telefonu to czemu nie mogę go wykonać? Mam prawo do kontaktu z adwokatem i do odmowy składania zeznań więc czemu są one ze mnie wymuszane siłą a adwokat dowiaduje się o moim zatrzymaniu po paru dniach. Adwokat ma prawo do wglądu w akta sprawy w tym samym czasie co i prokuratura więc czemu ich nie dostaje? Można by wymieniać wiele takich przypadków nie wspominająć już o policyjnych prowokacjach o których może wiedzieć każdy szary nastolatek lubiący postać pod blokiem z kolegami i popierdolić o głupotach.

Rozumiem napinać się na kibola bo jest zły ale organy ścigania nie są w niczym lepsze i tworzą nie rzadko własne prawo które całkiem nie dawno zostało zniesione. Milicja policja jeden chuj.

p................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 14:24 , ID: 1462487 Zgłoś

Haras, odnoszę się jedynie do kłamstw, pominięć, wybiórczości i manipulacji Pośpieszalskiego w tym materiale, oraz do robienia ze Starucha więźnia politycznego, gdy to zwyczajny bandyta i recydywista, oraz łysy agresor.

Co do Twoich pytań - pobicie i zastraszanie to dramaturgia dodana, co do pozostałych - toczy się śledztwo w sprawie 42 czy 45 osób, stąd ograniczony dostęp do końca śledztwa, z powodu możliwych wymian informacji, matactwa i tak dalej. Stąd też utajnienie większości akt sprawy, bo ta trwa.

Nie uważam, że policja i prokuratura działają zawsze czysto. Chodzi mi o to, że robi się, że siedzi za jakieś hasła, i rząd steruje śledztwem z pobudek politycznych, a sam oskarżony jest niewinnym aniołkiem.

Gdy to bandyta, recydywista, a proces dotyczy kilkudziesięciu osób i ogólnego udziały Żylety w handlu i zorganizowanej działalności przestępczej, o czym wie każde dziecko, i tylko osoba zaślepiona lub naiwna nie wie, że taki handel i działalność tam miały miejsce.

Aż mi się przypomniał artykuł, gdzie znajomi mówią "że to dobry chłopak, zawsze był przeciwny narkotykom", a na zdjęciach do artykułu Staruch lata w bluzie z kapturem z nadrukiem informującym o tym, jak narkotyki lubi.

Ale jechanie po rządzie jest w modzie. Nawet w Urbana uwierzą, byleby dopasować do swoich teorii.

haras1991

Wysłany: 2012-10-07, 14:41 , ID: 1462537 1

Zgłoś

Gdyby ta sprawa nie była nagłaśniana przez gówniane media nie było by tematów takich jak ten a to wszystko przez to że pewien pan wymyślił sobie wojnę która trwała już od dawna tylko że w tym przypadku każde tzw zwycięstwo pana premiera jest nagłaśniane a każde bezprawne posunięcie policji czy innych organów jest nagłaśniane przez opozycję i tak to się kręci co powoduje burzę mózgów zazwyczaj takich ludzi którzy naczytali się jednych ze stron (tych co oskarżają lub tych co bronią oskarżonego który jest winny ale pozbawiono go wszelkich praw a że to nie Rosja to trzeba coś z tym zrobić) i udaje wszystko wiedzącego chociaż gówno wie i gówno widział.
W tym konkretnym przypadku wina jest oczywista co do niektórych zarzutów i w tym temacie nie ma co spekulować ale postępowanie karne przebiega nie według Polskiego prawa i o to się rozchodzi.
Z własnego doświadczenia wiem że dzieje się tak od zawsze z tą różnicą że kiedyś panowało jedno przekonanie "z policją nie wygrasz", "słowo szarego człowieka przeciwko słowu stróża prawa a zazwyczaj dwóch to zero szans". Dla tego właśnie policjanci czuli się nie jak stróże prawa tylko jak ludzie którzy są ponad nim i to właśnie dla tego jest tak głęboko zakorzeniona nienawiść do policji w naszym kraju.

ps.
Nie umiem stawiać przecinków dla tego tak rzadko to robię a jak już robię to źle.

K................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 15:07 , ID: 1462598 1

Zgłoś

Ja zawsze o podobnej tematyce twierdzę tylko jedną rzecz, coś o czym zapomniano po wiekach dueli, pojedynków o honor.

Jeśli Ja i jakiś Pan X mielibyśmy jakiś "problem" ze sobą... to poprostu sekundant (nawet wykwalifikowany z urzędu" podpisujemy, że chcemy się bić i się napierdalamy... nikt nie ponosi odpowiedzialności za obrażenia, a za ew. leczenie płacimy sami za siebie.

Czemu kibole są tak jechani za to, że lubią sie napierdalać w imię barw klubu?

Sto razy gorszą zarazą tego świata są wandale, którzy niszczą wspólne dobro w imię czegoś, czego po 2 godzinach nawet nie pamiętają.

urtel

Wysłany: 2012-10-07, 15:16 , ID: 1462621 Zgłoś

wangog napisał/a:

@UP

no tak, skazywanie za "wolność słowa" jest dla Ciebie normalne? Nikt nie neguje tego, że za burdy z policją, innymi kibicami należy się kara - jak ktoś krzyknie "DONALD MATOLE" to jest przestępcą? Według takiego myślenia 90% gości na imieninach u cioci powinno być skazanymi. Prawdziwi przestępcy są uniewinniani (przykład z zabójstwem Pana Papały) a inni są przetrzymywani w więzieniach za nic - no ale, wyrażanie własnych opinii do dla Ciebie "łamanie przepisów" - tylko czekać aż ktoś nazwiesz kogoś pedałem i dostaniesz wyrok.

Na imieninach u cioci powiedzenie donald matole nie jest publiczne, wiec nikt CIe za to nie ukarze no chyba ze ktos nagra; D

p................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2012-10-07, 15:29 , ID: 1462641 Zgłoś

Cytat:

Jeśli Ja i jakiś Pan X mielibyśmy jakiś "problem" ze sobą... to poprostu sekundant (nawet wykwalifikowany z urzędu" podpisujemy, że chcemy się bić i się napie**alamy... nikt nie ponosi odpowiedzialności za obrażenia, a za ew. leczenie płacimy sami za siebie.

Czemu kibole są tak jechani za to, że lubią sie napie**alać w imię barw klubu?

Z pewnością pobicia, ciągłe nawalanie wulgaryzmami, demolowanie, podpalanie, ataki na osoby postronne i policję, kradzieże, handel narkotykami, uliczne walki i tak dalej kwalifikują się pod honorowe pojedynki.

A ta dzicz z niektórych sektorów kwalifikuje się pod dżentelmenów.

djhexe

Wysłany: 2012-10-08, 0:44 , ID: 1464064 Zgłoś

gwindak napisał/a:

Zwykly wihazdlo gdzie wielu w Polsce. Pani Kasia tez sprawia wrazenie na wyrochana cipe. Kula im w leb i Pospieszalskiemu za caloksztalt. Poogladajcie jak stadion Legly wygladaj po derbach, zamieszkki w Talinie, zamieszki w Geteborgu, Atenach itd itp. Cholote krutko za morde. Jestem kibicem i (paradoksalnie) ciesze sie ze ta szmata nie gra dalej w pucharach. Wstyd.

Jestem kibicem - skąd wiedziałem???