Jechałem tym oklejonym busem(jako pasażer), który chwile wcześniej wyjechał! Huk był nie do opisania. Kierowca przeżył a z obrażeń miał tylko połamana (wykręcona w druga strony reke) + rozcięty łuk brwiowy i z drugiej reki lała sie krew. Mam jakies tam zdjęcia zaaraz po na telefonie więc zaraz wrzuce
Pociag zatrzymał się z kilometr dalej
Tutaj po powiekszeniu widac gdzie zatrzymał sie pociąg.
A tutaj pierwszy Pan po lewej stronie siedzący "jak konczy sie dach", nakryty kurteczka to jegomość sprawca.