Mam mieszane uczucia, chociaż... Czarny dostał niemieckie powitanie "butem w morde" Pies powinien być w kagańcu i na smyczy. KAŻDY pies. Jak pies jest agresywny i właściciel nie chce mieć problemów, to są takie smycze z napisami, żeby ręce trzymać z daleka od psa. Sprawę załatwia też żółta wstążka. Jak tego nie spełnia właściciel kundla, to razem z nim do hutniczego pieca. Ewentualnie do dziury i zalać betonem.
Raz poszedłem do twojej starej. Zabrali cię do weta i sprawdzali rodowód? Lubię odwiedzać domy do których trafiają moje szczeniaki. Daj adres na pw. Dobrze cię mama karmi? Bo mam zniżkę dla hodowców podła gnido.
Mam mieszane uczucia, chociaż... Czarny dostał niemieckie powitanie "butem w morde" Pies powinien być w kagańcu i na smyczy. KAŻDY pies. Jak pies jest agresywny i właściciel nie chce mieć problemów, to są takie smycze z napisami, żeby ręce trzymać z daleka od psa. Sprawę załatwia też żółta wstążka. Jak tego nie spełnia właściciel kundla, to razem z nim do hutniczego pieca. Ewentualnie do dziury i zalać betonem.
Pojebalo cie! Po to mam psa zeby gryzl kazdego kto wyciagnie lapy w moim kierunku. Na chuj mi pies w kagancu? Jak jestes debil i miziasz kazde bydle jakie spotkasz to sie nie dziw ze cie gryzie. Nie zwalaj odpowiedzialnosci za wlasna glupote na wlascicieli psow.
Ludzie są zjebani i nie dociera coś takiego. Zostawiałem psy w kagańcach pod sklepami, jasna informacja na szelkach, że łapy w dupę nie do psa, a i tak zawsze jakaś ciamajda musiała się wpierdalać. Zwrócenie uwagi takiej osobie skutkowało awanturą, że to pies, że on taki słodki chujotki i inne bzdury. Oczywiście nie były to rasy uważane za agresywne, ale i tak sama masa psa + specyfika gatunku nie powinna wzbudzać w ludziach chęci zabawy z psem ich wielkości, szczególnie objebanego naklejkami, że lepiej nie dotykać.