To nie jest żaden protest, tylko grupa performerów-tancerzy. Dostali nawet nominację do jakiejś tam nagrody, za najlepszą choreografię. Podobno budzą zachwyt krytyków i publiczności na całym świecie. Ktoś nazwał to nawet przebłyskiem geniuszu. No cóż, i tak lepsze to od malowania obrazów przy pomocy kulek z farbą wyciskanych z cipy.