No i?
Tam, gdzie wody nie ma, jest cenniejsza niż cokolwiek innego.
A jeśli jest jej za mało, to nawet biali nie będą stać w kolejce.
Kiedyś to było SF, dziś zaczyna się realizować.
Tak, bitcoiny, Damy z (wystającą) łasiczką (gronostajem?), samochody, mieszkania, akcje i inne będą gówno warte, gdy zabraknie wody w kranach.