spodenki napisał/a:
Zrobiłeś przy tym groźną minę czy nie?
Pytam ponownie: czy ktoś bierze takie twoje mało błyskotliwe teksty poważnie? Może chociaż jakiś przedszkolak?
Byłbyś świetnym seryjnym mordercą. Nie dość, że szybko biegasz, to jeszcze nie potrzebujesz broni, by kogoś zabić. Wystarczy, że uderzysz kogoś głową. Policjanci będą szukać tępego narzędzia zbrodni. Nikt nie pomyśli, to to był twój łeb. Zostaje tylko się nie odzywać, bo wtedy rozwiejesz wszelkie wątpliwości.
Przyjebałeś się jak cygan do zasiłku i opowiadasz swoje pojebane historie, o które nikt nie prosił. Chcesz mi obciągnąć czy co, że tak usilnie szukasz atencji?
Nie skorzystam, ale jest na sadolu wielu fanów tego sportu, którzy świeżaka jak ty wezmą na warsztat.
Przeglądaj obrazki i szukaj na hardzie, jak już możesz tam zajrzeć. Może tam znajdziesz pociechę w swej niedoli