karinawaw, ja nie żartuję z Warszawy przez to że jest zamieszkiwana przez takich, a nie innych ludzi, tylko dlatego że Warszawę zalało i mam z tego niezły ubaw A jeszcze większy z FALI hejtu warszawiaków
Moje marzenie się spełniło! Co prawda nie w tej kolejności co oczekiwałem - najpierw miał być wybudowany mur a potem miało dopiero zalać. No cóż dobre i to (piszę Ą i Ę bo warszaFFka się przyczepi jaki żem wieśniak, gdyż boję siĘ że wychędożą mniĘ ) ciąg dalszy spinki!