i co z tego ze żołnierz, tym bardziej wiedział by jak się zachować w razie kontroli. Jak mu ktoś każe wysiadać "wypierdalać" z jego auta to na co ma liczyć? ze cukierkami go poczęstują, ewidentnie pomyślał chcą mi zajebać furę. Ciągle się słyszy o napadach i stąd się biorą takie przypadki. A pały w cywilu nigdy nie noszą ciuchów z napisami tak to ich każdy od razu by rozpoznawał. A Ciotowaty rzecznik policji każdy kit wciśnie. Ciekawe czy gdyby zatrzymywany był jakimś szychą to by się to tak skończyło, pewnie już by w pośredniaku siedzieli ci policjanci.
Obie strony koloryzują ewidentnie, a prawda leży zapewne po środku.