Moze wyda sie wam to glupie, albo macie to w dupie, ale mialem przyjemnosc poznac syna tego pana. Ci ogarnieci z historia wiedza ze Rommel mial spine z Hitlerem no i umarlo mu sie. A jego syn wiecie czym sie zajmowal kiedy pracowalem w niemczech koszac boiska i parki? Otoz naprawial on w Stuttgarcie kosiarki, na ktorych potem wozilem tylek. xd Musialo mu byc przykro, ze Polakowi musial naprawiac pojazdy, hyhy.
Tyle, przewijajcie dalej, a Ci ktorzy chca skomentowac jakims sucharem, wypierdalac.