Wysłany:
2013-12-21, 9:26
, ID:
2771715
Zgłoś
Ta, ja do pracy musze przejechać przez 2 wioski, gdzie nie ma możliwości wyprzedzania (teoretycznie), ciągnie się sznurek aut, bo jakaś cipa jedzie przez zabudowany i niezabudowany 60 km/h, no chuj człowieka strzela na miejscu. To tylko powoduje więcej niebezpiecznych zdarzeń, bo sam niekiedy nie wytrzymuję i wyprzedzam niedozwolonych miejscach.