Andrzejas napisał/a:
Nagrywanie ekranu smartfonem... Co za debilizm!
Nie każdy może zgrać na pendrive. Raz, że nie musi mieć dostępu do hasła programu obsługującego kamery czy możliwości zainstalowania programu nagrywającego pulpit. Dwa: nagranie z np. monitoringu miejskiego poprzez ww. działanie mogłoby sprawić, że osoba udostępniająca będzie miała przesrane, bo "rodo" czy inne cuda.
Nawet na sadolu było nagranie jak w Toruniu były policjant jako taksówkarz w nowy rok zabił dwoje ludzi na pasach. Szukali kto, ale czy udało się im - tego nie wiem. W każdym razie sam fakt nagrania z ekranu innego urządzenia dał możliwość wykluczenia osób, które miały bezpośredni dostęp do sprzętu, i to jest dobra przykrywka... no i poprzez upublicznienie nagrania nie mogli znajomi policjanci powiedzieć w sądzie, że było wtargnięcie. Więc nie ma co narzekać na takie nagrania. Ważne, że widać co się stało.