Przypuszczam, że w tym trafieniu doszło do otwartego złamania z przerwaniem tętnicy udowej. Może się mylę, ale jestem pewien, że w takim przypadku jedyna reakcja, którą tu widać (i'm callin an ambulance) nie wróżyłaby dobrych rokowań tej ekozjebce.
Przypuszczam, że w tym trafieniu doszło do otwartego złamania z przerwaniem tętnicy udowej. Może się mylę, ale jestem pewien, że w takim przypadku jedyna reakcja, którą tu widać (i'm callin an ambulance) nie wróżyłaby dobrych rokowań tej ekozjebce. Z resztą, ogół ludzi nie pyta czy ktoś potrafi prawidłowo udzielić pomocy i mam to gdzieś, póki sam jej nie potrzebuję. Każdy sam może sobie zatamować krwawienie w kulasach, o ile nie ma połamanych rączek i po prostu to rozumie.
Jakoś mi ich nie szkoda. A tacy ynteligentna i moralna była...