Pan Fasola napisał/a:
Dlaczego stajesz w obronie? Przecież to jest beznadziejne...
To sobie włącz świat według kiepskich ewentualnie swojego idola Jasia Fasole, i śmiej się z przezabawnych gagów jak usłyszysz śmiechy w tle. To że czegoś nie potrafisz zrozumieć, że nie jest Ci powiedziane jak pańszczyźnianemu chłopu kiedy masz się śmiać, to nie znaczy że jest to beznadziejne.
Nie będziesz mi tu szargać świętości!
PS. Czy przypadkiem nie jesteś klonem mojego ulubionego, zbanowanego już trolla o nicku mr. bean?