Mówi się "proszę", wieśniaku. "Elvira, władczyni ciemności".
Wieśniak to jesteś ty bo matka i ojciec pewnie pochodzą ze wsi, do tego gdyby nie "wieśniacy" wpierdalałbyś teraz gówno sprowadzane z zagranicy, które naturalnie kupiłbyś w lidlu, a nie wspaniałe i co najzdrowsze produkty uzyskane skąd...?
Ze wsi zjebie.