@furandi - bo to jest tak, ze różnica wagi i siły odrobinę mniej jest istotna, jak mały ogarnia sporty uderzane. Ja przy moich 120 kg wagi bardzo nie lubię ganiać po klatce za kogutami po 60 kg i prawdą najprawdziwszą jest, że kogut jest duuużo szybszy ode mnie i łatwo wyłapać jakieś uderzenie, które wyłącza prąd. Fakt też jest taki, że na sparingach nigdy nie próbuję uderzyć koguta pełną siłą, bo i cel sparów nie jest taki.
Różnica staje się o wiele bardziej widoczna gdy "walka" przechodzi w parter. Ja już kilka łądnych lat wstecz mając biały czy później niebieski pas bjj nie dawałem się skręcić w precla czarnym czy brązowym pasom po 70 kg ważąc 40 kg więcej od nich. (abstrahując od umiejętności tych czarnych pasów).
Doskonale to widać tutaj na filmie - gdyby ten trójboista chciał zrobić małemu krzywdę, to by mu zrobił, chociażby rozbijając go o matę. A mały prędzej osrałby trykocik niż wyciągnął rękę do balachy. Gdyby jednak mały ogarniał muay thai zamiast zapasów to obstawiałbym nawet i małego. Przynajmniej póki duży by go nie złapał