Pytanie jest inne, podchodził do lądowania na łące i go przewał, pytanie dlaczego?
bo później to już było ratowanie się i lądowanie awaryjne na parkingu.
nie wiem czy czasem tylny wirnik mu nie padł bo dziwnie cały czas w kółko się kręcił ... więc jak na awaryjne lądowanie to i tak że bez ofiar...
______________
Fuck yeah