BongMan napisał/a:
mygyry, co ty gadasz? Meksy to cyganie Ameryki. Przedzierają się do USA żeby się mnożyć i ciągnąć socjal. Pod względem przestępstw właściwie nie ustępują czarnym, a do roboty mają dwie lewe ręce.
Po pierwsze w USA praktycznie socjalu nie ma. Tym bardziej dla kogoś kto wszedł do USA bez papierów, przedzierając się przez granicę. Taki ktoś Ma naprawde bardzo małe szanse na uzyskanie papierów, a bez papierów to nawet do lekarza nie pojdzie. Jedyna szansa na przetrwanie to praca (lub przestępstwa, ale w tym celu mało kto emigruje, bo w meksyku mniejsze ryzyko złapania)
Po drugie Mesyki są bardzo pracowitym narodem, który naprawde emigruje do pracy. W Meksyku jest bieda, ale to nie z lenistwa, a dlatego ze caly czas sa ruchani przez usa i opanowani przez gangi. Ci z papierami zakladaja firmy (najczesciej restauracje), lub zatrudniaja się przy prostych pracach ktorych amerykanie nie chca wykonywac. Ci nielegalni co na papiery szanas nie mają to po pracuja nielegalnie.
I zapewniam was - żaden meksyk nie przedziera sie w celach ciagniecia socjalu, bo nie ma na niego szans.
Skad to wiem? Znam kilku meksykow, sporo czasu spedzilem 20km od meksyku w californi.