Wysłany:
2012-10-26, 0:30
, ID:
1508199
1
Zgłoś
"Widzicie? Martwa sarenka. Bez głowy. Ale ma wyporność jebana. Hyhy. Zajebiście, co nie? Fajna, co nie, sprawa?"
No kariery akademickiej to ja Ci, drogi Zygowsky, nie wróżę, no ale się starałeś.
Dobra, spadam na portal dla sadystów praktykujących nagie, płaczące kobiety.