Nie mówię konkretnie o tej... e... sytuacji. Stwierdzam, że twoja wstawka jest na poziomie żartów z Kwejka. Kiepsko u ciebie z rozumowaniem, co nie?
Nawet ja to wiem, a jestem facetem, że wyciągając jaka z lodówki i wkładając je do wrzącej wody popęka skorupka... tak więc mieszkasz z ....
@up
chyba nie o to chodziło, a raczej o ich temperaturę. Jak nagle z zimnej lodówki wrzucisz do gotującej się wody to będzie nagła zmiana temperatury czyli popękają, nieważne czy będziesz po 1mm na łyżce opuszczał czy wrzucisz z metra